niedziela, 16 listopada 2014

7. Moja mama jest po trzech ciążach i zobacz, jak wygląda...

Powyższe to jedno z zdanie z długiej rozmowy pomiędzy mną a S.
A wszystko zaczęło się od mojej niedoczynności tarczycy i tego, że nie łykałam tabletek, ponieważ się po nich źle czułam. A potem ja się rozpłakałam, bo podobno straciłam kontrolę nad jedzeniem, dużo jadłam w macdonaldsach, przytyłam i S uważa, że zgubiłam się we wszystkim. "Popatrz, na moją mamę! [która też ma niedoczynność] Ona jest po trzech ciążach, a jak wygląda". Wygląda chudo. gdyby ktoś nie ogarnął.
Zaproponował mi zdrowsze jedzenie i więcej ruchu.
A ja jedyne, co pamiętam, to to, że mam schudnąć.
Pomimo tego, że to wszystko było we wrześniu, dalej nie potrafię o tym zapomnieć. Dalej nie potrafię jeść bez wyrzutów sumienia. Do tego S postanowił mnie informować, o kaloryczności wszystkiego oraz o serialu, który ogląda, w którym ludzie "tracą 10 kg w 5 tygodni... szacun!"

No i leżę tak w jego łóżku teraz, ja skacowana, a on w kościele. Było mu obojętne, czy wstanę i pojadę, czy zostanę i pojadę dopiero, jak on wróci.

Chyba pójdę jeszcze spać, to przynajmniej nic nie zjem.

1 komentarz:

  1. Mam wielką nadzieję, że nie poddasz się takim osądom.
    Pamiętaj, że jesteś piękna i wartościowa.

    OdpowiedzUsuń